Cześć wszystkim!
Wróciłem do pisania postów na mojej stronie internetowej, i choć mam wrażenie, że moja kreatywność przeszła na zimowy urlop, to postanowiłem ją znowu zatrudnić! Może i smutno mi z tego powodu, ale przynajmniej mój laptop nie zna litości – on zawsze czekał na ten moment. Liczę, że wrócę do pisania tak szybko, jak moje palce znajdą swoje miejsce na klawiaturze i przestaną się gubić w literach. Trzymajcie się dobrze w fotelu, bo kto wie, co ta klawiatura jeszcze przetrwa i co jeszcze tu przeczytacie 🙂
Standardowo więcej w nagraniu głosowym 🙂
Ps. Tytuł posta miał wywołać wrażenie :)))