Osobiście to… Zastanawiam się nad tym, dlaczego ludzie tak masowo wykupują różnego rodzaju produkty spożywcze? Czyżby było to przygotowanie do dwutygodniowej nieobecności dzieci w szkole czy do epidemii?
Pragnę jeszcze tylko przypomnieć, że w Polsce nie ma epidemii. A jeśli chcemy zobaczyć czym ona jest, to odsyłam chociażby do Wikipedii, która mówi o tym czym jest tak naprawdę epidemia.
Coś o koronawirusie z apteki… Info poniżej :