Na dysku, czyli dyskotece, jak to wtedy określano w moim otoczeniu. To jedna z muzycznych atrakcji. Kultura, rozrywka nie płynęła takim szerokim strumieniem jak to jest dzisiaj. Za to kim jest Pyza? Nie pamiętam nic z tamtego czasu.

W biegu - czyli życie moje
Na dysku, czyli dyskotece, jak to wtedy określano w moim otoczeniu. To jedna z muzycznych atrakcji. Kultura, rozrywka nie płynęła takim szerokim strumieniem jak to jest dzisiaj. Za to kim jest Pyza? Nie pamiętam nic z tamtego czasu.