Nie jest to reguła, ale i sprawa jest oczywiście dyskusyjna, że czasami od nadmiaru czegoś nawet dobrego może się pomieszać w głowie :). Do wszystkiego potrzebny jest jakiś zdrowy rozsądek, ale nawet i podczas rozważania takiego przysłowia warto się zatrzymać i zastanowić nad jego sensem.