Darek, czyli Wojtek. Pamiętam, że z nim też było wesoło. Kojarzę też, że miał taki fajny, biały motorower… Hart… Ale tylko tyle pamiętam z tego pojazdu…
W biegu - czyli życie moje
Darek, czyli Wojtek. Pamiętam, że z nim też było wesoło. Kojarzę też, że miał taki fajny, biały motorower… Hart… Ale tylko tyle pamiętam z tego pojazdu…