Czasami zdarza się, że nasze wiadomości, które omyłkowo wysłaliśmy zostały przez nas samych skasowane. Ale w korespondencji grupowej czasami zdarza się, że administrator kasuje naszą wypowiedź albo nasz plik, który wysłaliśmy. Być może następuje to z naszej prośby, gdyż sami nie potrafimy tego skasować, a niestety niefortunnie wysłaliśmy pomyłkowo i w pośpiechu plik albo tekst.
Jeśli ta sytuacja dotyczy nas i to my poprosiliśmy administratora o za interweniowanie, to my to doskonale rozumiemy. Ale chciałbym żebyśmy teraz zastanowili się nad tym, jak takie działanie jest odbierane przez osoby postronne, które są w danej grupie rozmówców w danym komunikatorze. Co wtedy czujecie? O tym osobiście opowiem w nagraniu głosowym, które zamieszczam tylko na stronie www.
