Twierdza WC w Trójmieście
Twierdza taka w Trójmieście na pewno się przyda w razie potrzeby.
W biegu - czyli życie moje
Twierdza taka w Trójmieście na pewno się przyda w razie potrzeby.
Chyba te dni nadchodzą…dni przygnębiające, które nam się nie podobają… Ale te dni zastanawiają. Młodych nie zastanawiają, ale jak coś zacznie dokuczać, boleć… to wtedy myślimy nad sensem wszystkiego…
Są ziemniaki do jedzenia… Ale czy są takie, których się nie spożywa? Nie mam na myśli sadzeniaków 🙂
Bushcraft i pewnie wiesz o co chodzi! Chodzi o buty! Ale do bushcraftu! 🙂 🙂 🙂
Otrzymując jakieś przesyłki albo wysyłając można również sprawić komuś przyjemność.
Ktoś może zapytać jak długo przygotowuję cały wpis? Otóż samo utworzenie obrazów nie zajmuje dużo czasu. Teksty nie są długie, więc to też jest moment. Samo zamieszczenie tego w mediach…
Trochę z nudów czekając w kolejce i trochę z ciekawości… Można zarobić więcej? Można! Tylko dlaczego nie ja? Może już niebawem.
Sezon na morsowanie? Nie za ciepło? Prawdziwe morsy zaczynają się kąpać jak temperatura sięgnie zera. A ile było wtedy? 9 stopni. Żartuję oczywiście, że start od zera, ale każdy moment…
Wspólne picie piwa 🙂 Ciekawe zaproszenie… Dla tych oczywiście, co mogą, co chcą i lubią, no i mają czas…
Będąc na spacerze w gdańskiej Oliwie, w Parku Oliwskim można napotkać prawie wszędobylskie gołębie.
Wracam do żywych… z nowymi pomysłami z nowymi siłami…
W marketingu był albo nadal jest czas na black friday, black weekend itp…W moim życiu też jest taki czarny dzień. Co on oznacza? 🙂 To tylko ja wiem 🙂
O fobiach już kiedyś pisałem… Dziś odważnie.
To już mija kilka ładnych lat kiedy tworzę coś naprawdę w biegu i wierzcie mi, że nie zastanawiam się nad tym, aż tak bardzo.
Reklamy na słupach do tego przeznaczonych… Jednak ktoś je ogląda.
W Gdańsku międzynarodowo… Na pewno nie tylko Gdańsk tak ma… To ciekawe, że jeszcze nie widziałem ogłoszeń w języku angielskim, niemieckim, francuskim… 🙂